Nigdy Się Nie Głodź!

Posted by: admin on: 23 września, 2010

• In: Uncategorized
• 302 Komentarze

Ile już razy słyszałem „ale ja przecież nic nie jem i nic nie chudnę”. Ten artykuł odpowie na takie pytania. Może być dla Ciebie bardzo szokujący…

Była godzina 16:45. Właśnie jechałem do domu przez obskurne osiedle parę kilometrów od domu. Wszystko było szare, zniszczone i zdewastowane. Niektórym głęboko przeszkadza porządek. Naraz usłyszałem dźwięk z mojej komórki. Dzwoniła pacjentka, której kazałem zrzucić 20kg, ponieważ miała poważne problemy zdrowotne. Zjechałem na pobocze i usłyszałem „ale przecież już nic nie jem, a dalej nie mogę schudnąć. Schudłam dopiero 3kg”….więc zdałem sobie sprawę, że będziesz potrzebowała tego artykułu.

Co się dzieje z twoim ciałem, gdy zaczynasz głodować?

Po pierwsze dokucza ci ten cholerny głód. Burczy Ci w brzuchu, masz ochotę na coś dobrego. Po paru godzinach czujesz się senna, śpiąca i zmęczona. W końcu nie wytrzymujesz i sięgasz po coś do jedzenia. Masz wyrzuty sumienia, że nie udało Ci się wytrwać, a jednak to było silniejsze.

Nasz organizm nie jest głupi. Gdy spada ilość cukru w twoim krwi zaczynasz czuć się zmęczona. Problem tkwi w tym, że ludzie nie wiedzą po jakie posiłki sięgnąć, aby wyrównać ten poziom. Najczęściej sięgają po posiłki powodujące skok cukru w krwi. Organizm musi wtedy uwolnić insulinę, aby wyrównać ten poziom i….znów jesteś głodna! Jesz, więcej…tyjesz więcej.

Ludzie wpadają na pomysł głodzenia się, co jest złym sposobem na schudnięcie. Wydaje się logicznym sposobem, ale jest złym. Już wyjaśnię dlaczego.

Jak przestajesz jeść, zaczynasz odczuwać głód. To sygnał, że brakuje kalorii – energii. Twoje ciało to taki duży piec. No stop potrzebuje węgla (kalorii), aby go spalać i uzyskiwać energię. Normalne piece dają ciepło, ogrzewają wodę, a twoje ciało zamienia kalorie na energię. Gdy zaczynasz się głodzić początkowo chudniesz od 0,5-0,9 kg na dobę. Organizm spala zapasy, a później korzysta z tłuszczu. Po paru dniach twój organizm uczy się, że nie ma tyle węgla (kalorii), więc zmniejsza ogień i szybkość spalania surowca. Mówiąc prosto „zwalnia metabolizm”. Wcześniej zjadłaś coś i było od razu zamieniane w energię, a teraz jest magazynowane.

A oto informacja dla wytrwałych. Ci którzy długo wytrzymują w głodzie posłuchajcie tego….

Narządy wewnętrzne mózg, serce, nerki itd…potrzebują energii. Jak brakuje energii narządy zostają uszkodzone i niszczy się twój układ odpornościowy. Zaczniesz mieć poważne problemy zdrowotne!

Gorzej jest, gdy jesteś cukrzykiem, albo masz inne choroby o których możesz nawet nie wiedzieć. Jak cukrzykowi zabraknie energii i szybko nie wyrówna się u niego poziomu cukru może wpaść w ciężką śpiączkę hipoglikemiczną. Jak ktoś mu nie poda się cukru dożylnie umrze!

Więc każdy kto wpadł na pomysł głodowania przy odchudzaniu powinien się 2 razy zastanowić, czy warto robić to kosztem zdrowia. Są lepsze sposoby. Poza tym w pewnym momencie sama sobie szkodzisz, ponieważ zwalniasz metabolizm.

Pewnie znasz ludzi, którzy jedzą ile chcą i nie tyją? Ja znam bardzo wielu. Oni mają szybki metabolizm. Lepiej jest przyśpieszyć metabolizm niż go zwolnić.

Zostaw mi pod tym artykułem pytanie do mnie. Postaram się w następnych wpisach na nie odpowiedzieć. Im bardziej szczegółowe tym lepiej będę mógł pomóc.